Hej, jestem nowa, dlatego mam parę pytań Przede wszystkim chciałabym byłabym wdzięczna, gdybyście podpowiedzieli mi, co mam robić na samym początku, czego się uczyć i w ogóle. Pomijając oczywiście coś w stylu : "Bierzesz gitarę, przekładasz pasek przez plecy, lewą rękę układasz na gryfie..." itp. Powiedzmy, że to mam już za sobą.
Od jakiegoś już czasu szukałam w internecie stron, porad, czego się uczyć na samym początku, ale, muszę przyznać, że "zgłupiałam" od natłoku informacji i już kompletnie nie wiem, co robić Do tego wszystkiego rozmawiałam ostatnio z byłym basistą, który powiedział mi, że on nigdy nie uczył się żadnych nut, skali ani akordów, grał tylko z tabów i na samiuteńkim początku ćwiczył tylko z metronomem, a potem grał już "na wyczucie", bez nut i innych rzeczy. Dla mnie idealnie brzmi jego metoda nauki na basie, bo niestety mój mózg nie jest stworzony do ogarnięcia nut i tego typu rzeczy Ale to tylko jeden człowiek, chciałabym też poznać waszą opinię, od czego powinnam zacząć na samym początku