walas1993
Posty: 3
Rejestracja: 2014-02-12, 16:16

2014-02-12, 19:06

Zamierzam rozpocząć przygodę z basem. Podpinać się będę najprawdopodobniej z ESP LTD B-55, z aktywną elektroniką, choć kwestia gitary jest otwarta. Na razie robię wstępne rozpoznanie.

Zainteresował mnie Warwick BC 40. Ma 40W i średni głośnik. Podobają mi się również jego prezentacje z youtube'a. Ma dwa gniazda na pasywny i aktywny instrument. Jak zmieni się sound po podłączeniu basu aktywnego względem pasywnego (nie mam żadnego pojęcia o aktywnych przetwornikach)?
Inna opcja to Laney RB3, 65W, również zachęcające próbki w internecie, jednak z laneyem na zwykłą gitarę mam niemiłe wspomnienia.

Muzycy, którzy mnie inspirują grą i brzmieniem to David Ellefson, Tom Araya i Steve Harris. Który z tych wzmacniaczy będzie lepszy do zastosowania, które podałem? Czy będę na ewentualnym koncercie zagłuszał kolegów (najsłabszy sprzęt to Roland Cube 40W)?
Na początek planuję kupić używkę, właśnie w cenie do 600zł.

Awatar użytkownika
Zaicev
Moderator
Posty: 262
Rejestracja: 2010-05-23, 10:18

2014-02-13, 00:55

65W mocy to za mało do grania z zespołem niech kolega zapomni ze sie przebije przez bębny szczegulnie przy takiej
muzyce minimum to 100w i to na dobrym skutecznym głośniku.

walas1993
Posty: 3
Rejestracja: 2014-02-12, 16:16

2014-02-13, 15:24

Na prawdę potrzeba aż 100W na koncert max 80-100 osób? Pałker nie jest nadpobudliwy...

Awatar użytkownika
Zaicev
Moderator
Posty: 262
Rejestracja: 2010-05-23, 10:18

2014-02-13, 22:30

Niestety przy gitarze basowej to tak wygląda i to 100W to nie jest wcale jakiś duży zapas mocy tak na styk a tym bardziej na koncert 60W W to tak to kapeli bluesowej a nie do metalowej. Kiedyś tak mówili że bas musi mieć minimum 3x tyle mocy co gitara i to się mniej więcej sprawdza ja osobiście używam SWR'a 350W z paczką 4x10 i odkręcam go na 60-70% mocy a głośno nie gramy chyba kolega już rozumie po co produkują heady basowe o mocy nawet 1000W.

Awatar użytkownika
fatal
Doradca
Posty: 418
Rejestracja: 2012-03-28, 19:26

2014-02-15, 21:51

60-70% mocy z 350W na koncertach bez przodów rozumiem?

Awatar użytkownika
Zaicev
Moderator
Posty: 262
Rejestracja: 2010-05-23, 10:18

2014-02-15, 23:31

fatal pisze:60-70% mocy z 350W na koncertach bez przodów rozumiem?

I na próbie i na koncertach mniej więcej podobnej mocy używam.
A powiem tyle używam także Taurusa SL300h a przypomnę jego moc to 300W pod tą samą paczką pracuje ma o 50W mniej mocy od SWR'a a rozkręcam go na mniej więcej 50% mocy w tych samych warunkach jak widać wzmacniacz wzmacniaczowi nie równy Taurus mimo że tańszy, mniejsza moc a zdecydowanie głośniej gra z tym że nieco inny charakter ma bardzo niskim dołem idzie oraz strasznie szklistą górą znów SWR mniej dołu więcej środka i nieco góry wiec charakterystyka brzmienia samego wzmacniacza ma ogromne znaczenie.

walas1993
Posty: 3
Rejestracja: 2014-02-12, 16:16

2014-02-16, 15:22

fatal pisze:60-70% mocy z 350W na koncertach bez przodów rozumiem?

Chodzi tu o nagłośnienie bez mikrofonu przy wzmacniaczu podłączonego do ogólnego miksu, czy jakoś tak? Wtedy bas ok 60W będzie słychać na publice, ale nie dla zespołu na scenie, dobrze myślę?
Wpadłem na taką ofertę, ze względu na moc rozsądniejszą, niż poprzednie http://tablica.pl/oferta/combo-basowe-f ... fa49a42e95
Czy przyda się do metalu przy aktywnych przetwornikach? Nie znalazłem próbek na yt w tym gatunku muzyki.
Czemu korektor jest siedmiopunktowy? W niebasowych wzmacniaczach na ogół są tylko trzy.
ESP LTD B-55 (???)
Obrazek

Awatar użytkownika
fatal
Doradca
Posty: 418
Rejestracja: 2012-03-28, 19:26

2014-02-16, 17:28

Zaicev, zdziwiło mnie to po prostu bo ja w swoim Hartke VX3500 na próbach ustawiam 3/10 głośności.

walas1993, i tak i nie. Bo wzmacniacze basowe w większości puszcza się przez line-out dalej/lub przez diboxa etc. itd. Rzadko używa się rozwiązania ustawienia mikrofonu przed kolumną. Czasami tak się robi ale dodatkowo mimo podłączenia line-out dla pogłębienia brzmienia.

Wzmacniacz z tego co widzę trochę przeszedł, jeżeli sam głośnik ma się dobrze to zakup może być owocny. Postaraj się potargować. Co do EQ, wzmacniacze zwykłe posiadają, tak jak napisałeś, trzy gałki do brzmienia (HIGH, MID, LOW). Jednak wzmacniacze basowe posiadają często dwie gałki (ja tak mam) i osobno EQ GRAFICZNY, bo to co tam widzisz na zdjęciu to EQ GRAFICZNY, zupełnie inna bajka.

Awatar użytkownika
Zaicev
Moderator
Posty: 262
Rejestracja: 2010-05-23, 10:18

2014-02-17, 23:33

fatal pisze:Zaicev, zdziwiło mnie to po prostu bo ja w swoim Hartke VX3500 na próbach ustawiam 3/10 głośności.

Ustawienie gałki głośności jest zależne od bardzo wielu czynników i ciężko porównać jeden piec do drugiego sam instrument przecież ma różny sygnał styl gry jakim gramy ja akurat pokrętło Gain mam ustawione w bardzo niskiej pozycji dlatego nadrabiam masterem mi preamp nie klipuje nawet przy bardzo mocnym uderzeniu bo takie brzmienie mi odpowiada.A zapomniałem dodać że paczka którą podpinam ma 8 ohm czyli cała moc wzmacniacza nie jest wykorzystana ale przymierzam się do kupna jakiejś mocniejszej paczki 4ohm bo ten mój ashdown nie powala na kolana.

Wróć do „Wzmacniacze, Efekty, Akcesoria basowe”