Mam pytanie odnośnie jaki bass wybrać na początek. Osobiście gram na elektryku ale ostatnio stwierdziłem że fajnie by było mieć bass i coś na nim pobrzdąkać. Jeżeli chodzi o budżet to coś do około 1000/900 zł.
Jeśli chcesz nówke to może coś z Cortów, ja mam yamahe rbx 170 jest jak dla mnie i na ta cene (ok.800zł) super. Możesz tez poszukać jakiejś fajnej używki squiera jazz bassa też fajne gitarki :)
Osobiście nie przepadam za Yamahą jeżeli chodzi o elektryki z basem się nie zetknąłem. A mam pytanie odnośnie Harley Benton bo znalazłem fajną używkę Viola ?