Witam wszystkich. Jestem posiadaczem kiepskawej jakości sprzętu basowego, ale generalnie jeszcze daje sobie radę. Wcześniej bas służył jako dodatkowa zabawka, a zajmowałem się gitarą. Teraz biorę się za niego na poważnie. Mój sprzęt to
Jolana Iris Bass http://www.junkguitars.com/stories/czech5.jpg
head HH electronics vs musician (gitarowy, ale jako tako daje radę) http://amploft.co.uk/blog/wp-content/up ... G_0982.jpg
kolumna behringer BA210. http://riff.net.pl/3670-wyprzedaz-behri ... aniej.html
W przyszłości chciałbym zmienić wszystko na coś lepszego, ale chciałbym zacząć od heada ze względu na przeznaczenie obecnego. Chciałbym żeby miał dość uniwersalne brzmienie, bo eksperymentujemy z zespołem w różnej tematyce muzycznej. Nad wiosłem nie myślałem jeszcze dokładnie, ale prawdopodobnie będzie to jazzbass z vintage, chyba, że trafię jakąś inną niespodziewaną okazję...
A teraz do sedna. Szukam heada basowego w okolicach 1000zł, który będzie dość uniwersalny, pociągnie tą moją marną kolumnę, którą w przyszłości rozbudowałbym o 15" lub wymienił po prostu.
to co mi wpadło w oko:
http://guitardream.pl/catalog/basy/wzma ... e-150-head
http://guitardream.pl/catalog/basy/wzma ... 0h-evo-iii
tylko przy tym drugim pytanie czy uciągnie mi kolumna i czy jak wzmacniacz jest nisko wykręcony to traci na brzmieniu? Na obecnym mam gałeczkę od głośności na godzinie 1 a jest to wzmak 100W
może w tych okolicach cenowych jest jeszcze coś ciekawego godnego polecenia? W miarę możliwości interesowałby mnie sprzęt używany z wiadomych powodów.
Ja powiem tak Fender ogólnie kiepsko brzmi Ashdown wypada lepiej ale to moja subiektywna opinia z tym że ashdown trochę muli bardzo dużo dołu i mało środka i góry ale można go polubić bo ma pazur i sporą moc.Jeśli szuka kolega piec z mniej agresywnym brzmieniem to polecam http://allegro.pl/gallien-krueger-backl ... 67332.html. W kwestii drugiego pytania to moc kolumny z tego co wyczytałem to 500W a ashdowna 300W czyli jest zapas a przypomnę że w przypadku tylko tej jednej kolumny to piec jest obciążony tylko 8 ohmami czyli odda gdzieś mniej więcej 200W maksymalnie. Co do grania na małej głośności to oczywiście że jest gorsze brzmienie.Bardzo dużą rolę w kształtowaniu brzmienia odgrywa kolumna a żeby ona się porządnie odezwała to potrzebuje mocy tak niestety jest ale zapewniam kolegę że taki mocny piec zagada tysiąc razy lepiej na minimalnej głośności niżeli 15W pierdziawa odkręcona na max.
