blechacz53
Posty: 5
Rejestracja: 2012-11-28, 22:54

2012-11-28, 23:13

Witam,
Zamierzam kupić bas. Potrzebuje jednak porad kogoś, kto trochę lepiej się na tym zna. Od niecałe pół roku gram w zespole. Nie jestem więc zupełnym amatorem, ale w tej dziedzinie jeszcze dłuuga droga przede mną :-> Gramy m.in: RHCP, Coldplay, FTP: ogólnie styl dość zróżnicowany. Postanowiłem jednak, że przydał by mi się własny bas, gdyż do tej pory grałem na basie znajomego (nie wiem niestety jakiej jest firmy, ale nie był to jazzbass). Szukam jakiegoś niedrogiego jazzbassu, no powiedzmy tak ostatecznie do 1000 zł. Ostatnio wpadły mi w oko: Jay Turser JTB 402, Fender Squier Affinity Jazz RW (ten drugi, mimo że droższy bardziej mi się spodobał ;-) ). Myślałem też o Fleabass. Proszę więc o opinie dot. ww. gitar i jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe propozycje dla mnie to z góry dziękuje. Proszę o jak najszybszą odpowiedź, gdyż możliwe, że bass bedzię prezentem pod choinkę :mrgreen:

Awatar użytkownika
fatal
Doradca
Posty: 418
Rejestracja: 2012-03-28, 19:26

2012-11-29, 01:52

Ograj sobie w sklepie to wiosło:

http://guitarcenter.pl/catalog/bas/basy ... d-b-50-blk

mi tak bardzo wpadło w ucho że zamiast kupić droższe na które nastawiałem się idąc do sklepu kupiłem to.

BobPL
Moderator
Posty: 49
Rejestracja: 2012-01-20, 00:34

2012-12-01, 00:41

w cenie tego esp mozna kupic sporo lepsze wiosła, takze ja bym go nie ruszał. Zwlaszcza, ze kolo 9 stów chodzi yamaszka rbx374, która tego ltd gniecie i przeżuwa bez zapity.

Awatar użytkownika
fatal
Doradca
Posty: 418
Rejestracja: 2012-03-28, 19:26

2012-12-01, 12:05

I właśnie Yamaha RBX 374 była tym wiosłem które chciałem z góry kupić jak się okazało wcale mnie osobiście nie urzekło. Miało "brudniejszy" dźwięk oraz mniej wygodnie mi się grało.

blechacz53
Posty: 5
Rejestracja: 2012-11-28, 22:54

2012-12-02, 16:15

Dzięki wielkie za porady, ale mnie bardziej zależy na kupnie jazzbasu, jak pisałem wcześniej. Może się nie znam, ale te dwie gitary, które wymieniliście to chyba nie o to, o co mi chodziło...

BobPL
Moderator
Posty: 49
Rejestracja: 2012-01-20, 00:34

2012-12-02, 22:23

fatal pisze:Miało "brudniejszy" dźwięk oraz mniej wygodnie mi się grało.

pomijając kwestie tego, ze yamaha ma sporo lepsza elektronike o szerszym spektrum brzmienia ;)
A kwestia wygody to kwestia gustu, kazdy ma swoje upatrzone wiosło.
blechacz53 pisze:jazzbasu

blechacz53 pisze:Myślałem też o Fleabass

No jak fleabass to JB to ja jestem jakiś dziwny chyba.
A do tysiaka mozna wyrwać koreańskiego squiera JB jak sie na jazza uparłeś na siłę i to wg mnie będzie najlepsza opcja.

Oczywiście nie muszę mówić chyba, ze kupno nówki w tej cenie mija się z celem? Przynajmniej mi by było szkoda kasy (ot, na tego esp - 9 stów. Za tyle mozna miec wyzsze serie esp ltd albo sporo lepsze basówki innych marek, tylko uzywane, czesto w stanie idealnym. Pomijam kwestie tego, ze wiosło im starsze tym lepsze).

Jak koniecznie musi byc nówka to bierz Sterlinga SUB - nie ma wg mnie lepszego basu za ok. tysiaka.

A jak uzywane:
http://allegro.pl/mayones-be4-i2831552030.html - wysoka seria mayo, z reguly chodza spooro drożej. Warto sie zainteresować wg mnie bo faktycznie za ok. tysia lepsze wiosło będzie b. ciezko znalezc.
http://allegro.pl/rockbass-by-warwick-f ... 27076.html - rockbass, w sumie nie ma na co narzekać. Moznaby sie potargować nieco, ale wiosla ogólnie w miare równo robione, więc żałować nie będziesz.
http://allegro.pl/gitara-basowa-vintage ... 92669.html - wisi sporo czasu, wiec moze gosc zejdzie do 800 zł, a za tyle to przyzwiota gitarka chociazby z racji osprzętu i elektrowni wilkinsona, która daje radę.
http://allegro.pl/westone-spectrum-st-b ... 50265.html - super basówka. Specyficzna brzmieniowo, ale naprawdę daje radę - ogrywałem model do renowacji wizualnej i brzmiał wypaśnie. Matsumoku jednak robi swoje i na to wiosło nie powinieneś narzekać. Aczkolwiek drogawo troche, warto sie potargowac o te 5 dyszek. Ale basik na pewno warty uwagi.
http://allegro.pl/aktywna-gitara-basowa ... 79320.html - za 850 mozna brać, aktyw wilkinsona ogarnia temat a wiosło stosunkowo wygodne. No i masz cos, co wygląda jak bass flea, tylko ze sporo lepsze brzmieniowo.


BTW - jak sie na jazza uparles z racji wygladu to odpusc to kryterium, bo 1k pln to nie kwota w której mozna wybrzydzać zbytnio. A ja osobiscie wolałbym wziac MM'a sub czy PJ niz na upartego szarpać się na jazza, który będzie słabszy brzmieniowo, bo będzie na kijowej elektrowni.

Wróć do „Żłobek basistów”