Dixon- czy ktoś zna tą firmę? Warto na początek?

Witam
Jestem tutaj nowy, od pewnego czasu mam zamiar kupić gitarę basową do nauki. Przeczytałem chyba już całe forum, ale potrzebuję jednak pomocy. Chcę zaznaczyć, że interesuje mnie sama gitara (nowa), bez wzmacniacza (nie stać mnie obecnie), a chcę ją kupić na wakacje, gdyż będę miał 3 miechy wolnego. I tutaj moje pytanie. Czy słyszał ktoś o firmie DIXON ? Czy warto zainwestować 400 zł na to basidło? W tym momencie jestem w stanie zapłacić właśnie tyle za sprzęt do nauki.

http://allegro.pl/gitara-basowa-dixon-i1603833486.html

oprócz tego mam na uwadze Visiony, ale to ostateczność. Wychodzę z założenia, że lepiej jest kupić słabsze wiosło, a grać, niż nie kupić w ogóle.

pozdrawiam i dzięki wielkie za pomoc

słabsze a grać....hmm. Tyle że kupisz te i za góra pół roku stwierdzisz ze to dziadostwo i od nowa będziesz zbierał na lepsze. Lepiej teraz poczekać z kasą i dołożyć. Nie koniecznie musi być coś nowego.

właśnie z używką jest problem. Bo co, jeśli pomimo pięknych zdjęć okaże się, że np. elektronika jest do niczego? będę musiał jeszcze dopłacać... a zawsze może być problem z wieloma innymi rzeczami w używce. Tego się trochę boję, bo tak jak mówiłem, nigdy nie miałem styczności z basem (oprócz prób gry u kumpla 2-3 razy na SkyWay-u). Nie chcę po prostu kupić dziadostwa. Czy może dozbierać 100 zł i poszukać czegoś za 500 zł? I jak to jest z lutniczymi? Bo i takie widzę na aukcjach.

Co do nauki na gitarze, mój Ojciec uczył się i grał na elektryku Defila (innych nie było), i żyje Więc wychodzę z założenia, że lepiej jest mieć cokolwiek i grać, niż nie mieć nic i tylko o tym marzyć. Z samego czytania forum nic mi nie przyjdzie, a jak kupię jakąkolwiek basówkę, to coś z tego będzie:D zastanowię się jeszcze nad używkami, ale muszę pogadać z kumplem, to może jak będzie coś blisko, to podjedziemy i mi ją posprawdza:D wiem, że wszyscy na forach proponują na początek używki, ale trochę nie rozumiem tego podejścia, że trzeba mieć kupę kasy. Nie każdego jest stać na wiosło za 1000 zł czy więcej

Steve Harris zaczynał od podróbki Fendera za 50 funtów:D

Taką gitarą za 400 zł możesz się tylko zniechęcić. Proponuje dozbierać ze 2 stówki i kupić Cort Action 4 ;) Będzie ci dłużej służyć tj. nie będziesz musiał szybko zmieniać wiosła bo gwarantuje że takie nówki w cenie do 400zł szybko się rozpadną :)

http://allegro.pl/jolana-galaxis-bas-od ... 55853.html

a coś takiego? Więcej niż 400 zł niestety nie mogę dać za wiosło w tym momencie, więc szukam basów TYLKO do 400 zł.

Ja na twoim miejscu bym dozbierał. Ale twoje pieniądze twój wybór. W sumie ta gitara co podesłałeś wygląda interesująco ;) Z tego co mi wiadomo to te gitarki były produkowane w Czechosłowacji :)

Podsumowywując
Jeśli nie stać cię na nic lepszego to kupuj. (przynajmniej lepsze to niz gitary Vision czy "Skyshit" xD )

eh... sam nie wiem. Do czerwca może dojdzie mi 100 zł, może więcej, to chyba poczekam. Może ten Ibanez?
http://allegro.pl/ibanez-gsr180-bk-uzyw ... 05315.html

mam jeszcze jedno pytanie. Na początek lepiej gitara pasywna, czy aktywna? I jaka jest różnica? W aktywnej muszę wsadzać baterię, żeby grać?

Tego ibaneza odpuść sobie ;) Tanie są słabo wykonane i wgle niepolecam.
A jeśli chodzi o pasywną czy aktywną elektronike to powiem ci że graj jak uważasz. Imo lepsza jest aktywna. Najlepiej idź sobie zobacz do muzyka jak mniej więcej gra gitara aktywna a jak pasywna i owszem trzeba w aktywnej zmieniać baterie. W dodatku aktywne gitary są droższe. Ja osobiście gram na pasywnej i jest git ;)

baterie zmienia sie rzadko.

ok... to już coś wiem. Na pewno pasywna, 4 strunowa i do 400 zł. To może co moglibyście mi polecić, tak na sam początek? Bo sam już nie wiem co wybrać.

Ale się uwziołeś na te 400zl :/ Szukaj okazji na allegro bo nówke w tej cenie to tylko do kominka kupisz.

eh... Glutek, nie uwziąłem się, po prostu więcej nie mogę dać. I tak 400 zł to dla mnie kupa kasy i dużo wyrzeczeń mnie kosztowało, żeby te pieniądze zdobyć. Chcę kupić wiosło tylko do tej ceny

a co myślicie o tym?
http://allegro.pl/gitara-basowa-dean-i1622669494.html

Koledzy dobrze Ci radzą. Nie kupuj żadnych wynalazków bo szkoda pieniędzy. Sam kupiłem Vision. Tydzień później byłem w komisie żeby ją sprzedać i straciłem na tym interesie. Palce będą ci odpadać. Zero dźwięku itd. Wiem -> wygląda fajnie prawie jak rasowe basy, ale jak wiemy z reklamy Żywca - prawie - robi wielką różnicę. Nie kupuj tej gitary. Ja kupiłem i żałuję. Uniknij tego błędu, który ja popełniłem. Dobra rada ;P

powiem to co w ploteczkach. Kiedyś widziałem bas Tokai hard puncher za 150zł! (normalnie powyżej 1k) ktoś nie wiedział co sprzedaje;p przy czym to wymaga długotrwałej i ciągłej obserwacji, żeby wyrwać wiosełko w tak dobrej cenie. Ta aukcja trwała 15-20 minut;p ja się niestety nie zdążyłem załapać A jak będziesz długo szukać to może czasem Ci coś wpadnie do kieszeni i będziesz miał szerszy wybór.