Metalmaniac
Posty: 26
Rejestracja: 2010-09-24, 16:29

2011-04-24, 19:15

Podczas gry kciuk cały czas mam podparty na pickup-ie, a zauważyłem, że wielu basistów schodzi niżej z kciukiem podczas gry na niższych strunach. Tak jest mi po prostu wygodniej. Ta pozycja jest błędna?
Jeszcze odnośnie lewej ręki. Jak zaczyna szybko grać, to kciuk odpycha się od gryfu, a palce spokojnie chodzą po gryfie. To też może być błąd?

Pytam, bo wolę uniknąć złych nawyków.
Ibanez GSR 200 (pasyw)
Obrazek

unitrackmmx
Posty: 24
Rejestracja: 2010-11-28, 23:26

2011-04-25, 23:42

ja tez gram tak i to nie jest błąd choć też jest czasami spór jak sie powinno grac ale tak jest wygodniej kciuk możesz tez na strunie trzymać ( tylko nie na tej co grasz :P) a co do 2 pytania to trochę nie rozumiem. ważne żebyś grał czysto i technicznie
Pomogłem Postaw PIWO xDD !!!

Awatar użytkownika
Zaicev
Moderator
Posty: 262
Rejestracja: 2010-05-23, 10:18

2011-04-26, 10:01

Ja mam taką zawsze zasadę graj jak ci wygodnie.Ja osobiście kciuk trzymam na strunie tak jak kolega wyżej.

kropski2000
Posty: 8
Rejestracja: 2011-03-11, 14:48

2011-04-26, 12:06

Najwygodniej nie zawsze oznacza najlepiej.
Po 10-letnim graniu z nieprawidłowym układem prawej ręki, miałem przez 2 miesiące bardzo poważny problem z nadgarstkiem. Zaawansowane przeciążenie prawej łapy - nie polecam.
Ważne aby utrzymywać rękę rozluźnioną i nadgarstek w linii prostej z przedramieniem. A co do techniki to już do wyboru do koloru. Niezły (jednocześnie niezwykle trudny do zrealizowania) aparat prawej ręki ma Gary Willis. Fajnie pokazane jest to w "progressive basics" - wideolekcja Garego. No i przerwy w graniu są równie ważne, jak samo ćwiczenie. Jeśli pojawia się jakikolwiek ból przy dłuższym ćwiczeniu należy koniecznie zrobić nawet mikro przerwę (2-3 minuty) w celu rozluźnienia spiętych mięśni.
To tak po krótce na ten temat.
PS: A z tym najwygodniej.... wielu nauczycieli tak właśnie mówi :"graj jak Ci wygodnie". Niektórym wygodniej pisze się "żeka" co wcale nie oznacza, że to dobrze :) To tak, jak ze zgarbionymi bębniarzami, którzy po 15 latach na półce nie nadają się już do grania. Wypadające dyski, uciski nerwów, itp... Choć przez 15 lat grało się im wygodnie w lekko przygarbionej pozycji :) - i wszystko było super :)... DO CZASU!

Aha! Jeszcze bezpośrednia odpowiedź w kwestii "schodzenia" kciukiem w dół. Generalnie ma to na celu tłumienie niskich strun wtedy, gdy nie są one używane (gra się na pozostałych w danej chwili).

Wróć do „Żłobek basistów”