od samego początku gram 3 palcami... jakoś... ciekawiej wg mnie, urozmaica grę ;)
ale fakt faktem... 2 palce łatwiej wytrenować rytmicznie... z 3 mam problem...
przykładowo jak gram prostą linię basu (szybką i rytmiczną) w piosence to nie wiem jak mam szarpać za struny...
czy w kolejności:
1 - 2 - 3 - 2 - 1 - 2 - 3
wskazujący-środkowy-serdeczny-środkowy-wskazujący-środkowy-serdeczny itd
czy:
1 - 2 - 3 - 1 - 2 - 3
wskazujący-środkowy-serdeczny-wskazujący-środkowy serdeczny itd
*numerki to palce prawej dłoni...
może ktoś zrozumie ten mój schemat i poradzi jak lepiej?
sigurdish pisze:Death Black Speed Pagan Metalu grać nie bede więc 3 to ok ;D
A granie 2 jest nudne ;D
Jak się gra nudne rzeczy, to nawet czterema palcami jest nuda ;) ;)
Steve Harris gra głównie dwoma, BIlly Sheehan gra głównie trzema, ale twierdzi że zna gości grających dwoma szybciej niż on trzema. Co kto lubi. Ja gram dwoma, czasem jednym. Jednym też grał gość, który w latach 60 zrewolucjonizował podejście jak i styl gry na gitarze basowej, więc chyba tak naprawdę nie ma absolutnie żadnej różnicy iloma się gra.
ostatnio, z powodu jakiegoś kretyńskiego urazu którego dostał mój palec wskazujący (troche poprzebieram nim na strunie a on nap*****la jak głupi) wyuczyłem sie grać trzecim palcem, i powiem ze jest całkiem ciekawie, tylko ciągle mam problemy ze zsynchronizowaniem trzech palców (więc jak już gram trzecim to bez pierwszego - wiem, to głupie xD) - szybciej trzema naraz nie zagram, bo od razu kalecze rytm niestety, ale to chyba normalne przy początku nauki?
www.myspace.com/tormentbeneath
