2010-08-22, 15:10
Przy niemal minimalnie rozkręconej głośności i bez żadnego podbijania dołu strasznie się zatykał i pierdział na strunie E. Mimo tego, ze grałem NAPRAWDĘ CICHO. Poza tym brzmi ślicznie, szkoda tylko że nie da się na tym grać. Nie była to wina basu ani egzemplarza - przerzuciłem w sklepie kilka tych piecyków, pod kilkoma basami.
Polecam natomiast Ashdowna After Eight jako fajne, małe combo do cwiczeń