2010-07-02, 23:50
Przetworniki basowe dzielimy na trzy główne rodzaje:
1) "P" - PRECISION - Od "Precision Bas" Fendera - który to przetwornik własnie tam po raz pierwszy znalazł swe zastosowanie. Na preclach gra się rocka, gra się Ska i gra się Hardcore - wszystko zależy od inwencji basisty. Brzmienia słowami nie da się opisać.
2) "J" - JAZZ - Od "JazzBass'a", jak wyżej, brzmienie bardzo uniwersalne, może bardziej klarowne od precisiona, bardziej suche.
3) "HB" - HUMBUCKER - Dwa połączone single, mocne przystawki mające mieć, teoretycznie mniejsze szumy, również ludzie grają na tym wszystko.
Ale przystawki to tylko jeden z elementów wpływających na brzmienie basu, dlatego mówiąc "mam bas na humbuckerach" nic nie mówisz o brzmieniu. Dochodzi jeszcze Drewno, sposób łączenia elementow, mostek, siodełko, i masa innych elementów.
Napisałeś, że chciał byś kupić tańszy bas, a droższy wzmacniacz - moim skromnym zdaniem - Błąd - powinno byc dokładnie na odwrót. Efektów na początek i tak pewnie zbyt wielu nie uświadczysz, a lepiej mieć wygodny bas który zagra! Dobre wiosło obroni się na wszystkim, z kiepskiego basu nawe salomon brzmienia nie ukręci.
Piece basowe marki Behringer - nie za dobry wybór. Lepiej chyba kupić starego LDM BA100 - niezniszczalne piece, a i zagrać potrafią.
Do grania jak RHCP - Ten OLP MM3!!!
Wiem, pewnie nic nie pomogłem, ale - posłuchaj róznych typów gitar - sam zobaczysz różnice.