Metalmaniac
Posty: 26
Rejestracja: 2010-09-24, 16:29

2012-11-20, 19:42

Witam
Ostatnio mam małe problemy z grą na basie. Na ogół stroję Basię o pół tonu niżej i zmieniam normalnie opalcowanie grając utwory. Lecz czasem tego opalcowania po prostu zmienić się za bardzo nie da, albo da się tak, że nie da się zagrać danego utworu. No i ostatnio myślałem nad kapodastrem... Używam dość grubych strun (110-45) to o strojeniu standardowym nie ma co mówić - wyregulowanie gryfu niby pomoże, ale nie zmieni to faktu, że struny te będą niesamowicie naprężone (próbowałem), a poza tym sam gryf jest miękki.
Wniosek nasunął mi się taki, że wystarczy zastosować kapodaster na pierwszym progu i nie będzie problemu z graniem wszystkich utworów.
Tylko chcę się was poradzić jak się ma kapodaster do basu... grubsze struny i węższy gryf, ale czy to będzie przeszkadzać? No i czy pierwszy lepszy kapodaster wystarczy, czy lepiej zakupić metalowy?
Chodzi mi o też jak najtańsze rozwiązanie (prowizorka też mile widziana) :-D
Ibanez GSR 200 (pasyw)
Obrazek

Awatar użytkownika
fatal
Doradca
Posty: 418
Rejestracja: 2012-03-28, 19:26

2012-11-20, 20:13

Nie wiem dlaczego uważasz że 45-110 to grube struny, zaliczyłbym je do średnich.

Druga kwestia, niemożliwym jest byś nie mógł normalnie nastroić. Napięcie minimalnie się różni. Ja co próbę stronę z normalnego na drop D i nie mam z tym najmniejszych problemów.

Trzecia kwestia, zastosowanie kapodaster również napnie struny (nawet mocniej ciut z racji krótszej odległości).

BobPL
Moderator
Posty: 49
Rejestracja: 2012-01-20, 00:34

2012-11-22, 11:32

ja grywam na 45-105 z reguły i nie uwazam aby były zbyt mocno naprężone. 50-115/120 moze i tak, ale w standard E raczej z 45-110 nie będzie problemu. Zwłaszcza na dobrych strunach typu elixir lub DR, na których gra się mega miękko i wygodnie a sznurki nie latają (w dropie z seta 105 moga sie robic lekkie flaki)
IMO szukasz problemów na siłę. Cwicz palce w standard E a nie idz na latwizne, bo potem bassman, który walił lewizny na początku zawsze bedzie tak robil. A wbrew pozorom nie jest ciezko tak wycwiczyc palce zeby smigac na 110 bez problemu - ja ostatnio grywam tappingiem na secie 105 i nie odczuwam zadnych problemów, a na basie smigam niecałe 2 lata.

Metalmaniac
Posty: 26
Rejestracja: 2010-09-24, 16:29

2012-11-23, 16:58

Używam strun Skull Strings jeśli to ma jakieś znaczenie.

A więc trzeba będzie pójść do znajomego i poprosić o regulację gryfu (mimo wszystko sam nie próbuję), bo tak normalnie to idzie niesamowicie "w łychę" - owa miękkość, o której wspomniałem.

Tak normalnie problemu nie mam, tylko przy niektórych utworach jest. Na ogół to zmieniam opalcowanie, ale czasem się trafi utwór, w którym skok o kilka progów w jednej chwili jest nie możliwy dla mnie (na przykład gdy należy zagrać na pustej strunie A, a najbliższy ten dźwięk dla dłoni u mnie jest na 6 progu struny E, no i tak to za daleko...).

Dzięki za pomoc.
Ibanez GSR 200 (pasyw)
Obrazek

Metalmaniac
Posty: 26
Rejestracja: 2010-09-24, 16:29

2013-06-03, 22:10

Odświeżam :oops:

Po niemałych problemach z nadgarstkiem wracam do gry, temat dotyczy tego samego. Mogę sam wykonać takie przestrojenie?
Jak się nie mylę to należy po prostu nastroić to standard E i z lekka pokręcić prętem, aby go poluźnić...
Ale prosiłbym o dokładną instrukcję, bo jak normalnie się reguluje to wiem, ale jak zmieniam tylko strojenie to jak to powinienem robić?
Wszystkie struny nastroić jak trzeba i ustawić gryf, czy tylko strunę E i G?

"Kto pyta nie błądzi" :D
Ibanez GSR 200 (pasyw)
Obrazek

Awatar użytkownika
fatal
Doradca
Posty: 418
Rejestracja: 2012-03-28, 19:26

2013-06-04, 00:00

Chodzi Tobie o strojenie o pół tonu niżej?

Wróć do „Żłobek basistów”