Cześć wszystkim :) Jak wiele osób tutaj postanowiłam rozpocząć swoją przygodę z graniem na basie. Bas wpadł mi parę razy w ręce i to była miłość. Ale ja nie o tym ;) Właśnie udało mi się upolować za śmieszne pieniądze gitarę - Affinity Jazz Bass Squiera i teraz szukam do niego comba w rozsądnej cenie. Biorę pod uwagę Orange CR 25 BX, oraz Ampega BA 108. O obydwóch słyszałam dobre opinie jako sprzęt dla początkującego basisty. Ale zastanawiałam się też, czy taka moc/ wielkość głośnika jest wystarczająca? Nie potrzebuję grać głośno ponieważ będę sobie tylko pogrywać dla siebie na akademiku, ewentualnie razem z chłopakiem na elektryku. Dodam, że raczej nie lubię grać na słuchawkach. Nie wiem jednak, czy bas nie traci na dźwięku przy takich słabszych combach? Wybaczcie, jestem totalnym laikiem :)
Znalazłam też w bardzo okazyjnej cenie combo Orange CR35B, który byłby super okazją, jednak czy dałoby się na nim grać tak żeby nie działać sąsiadom na nerwy? Co radzicie..?