Witam!
Mam bardzo dotkliwy problem związany z uczuleniem na nikiel. Słyszałem coś kiedyś o nylonowych strunach. Nie znalazłem takich, ale też nie powiem, żebym mocno szukał . Mam bardzo fajną gitarę 5 strunowego Music Mana który marnuje się w futerale. Bardzo chciałbym wrócić do grania, ale po kilku podejściach zrezygnowałem, ponieważ dłonie w skutek uczulenia właśnie wyglądają paskudnie. Nie wspominając już o tym, że swędzą. Oczywiście próbowałem myć je zaraz po lub wycierać wilgotnymi chusteczkami, ale to oczywiście na dłuższą metę nie zdaje egzaminu. I tu po raz kolejny pojawia się moją prośba: Pomóżcie mi znaleźć rozwiązanie , albo kupca na gitarę
Pozdrawiam