Shrinebuilder
Posty: 1
Rejestracja: 2016-04-14, 18:25

2016-04-14, 18:38

Witam wszystkich.
Zacznę od tego, że mam już swoje lata (dochodzę do 25) i nigdy nie miałem kontaktu z muzyką od strony praktycznej, nie licząc cymbałek(łków?) w przedszkolu. Wraz z upływem lat narasta we mnie chęć opanowania gry na jakimś instrumencie - tak jak jazdy na nartach czy śmigania na łyżwach, ot motywowana wewnętrznie potrzeba. Nad wyborem instrumentu długo nie musiałem myśleć. Jako psychofan Sleep, OM, Electric Wizard, generalnie stonerowo/doomowo/dronowo ciężkich brzmień wybrałem oczywiście bas.

Mam budżet w okolicach 1500 zł, celuję w sprzęt używany. Wymieniłem zespoły, które mnie kręcą i nie ukrywam, że do takich ciężkich i wolnych brzmień chcę zmierzać. Fajnie gdyby gitara potrafiła solidnie pierdnąć. :mrgreen: W żadnym razie nie planuję grać profesjonalnie, po prostu ma to być opcja na relaks po pracy plus pewnego rodzaju technika medytacyjna. Oczywiście też hobby i źródło satysfakcji z obserwowanych postępów i emitowanych dźwięków.

Proszę o radę za czym się rozglądać.

Awatar użytkownika
HARAS
Posty: 81
Rejestracja: 2014-02-06, 16:51

2016-04-15, 19:23

do takiej nuty to moge ci polecic corta B4 , cort C4H, lub yamaha RBX 375 lub 374 to takie sprzęty mi przychodza na myśl ja potrzebujesz jak to nazwałeś gitara z "pierdnięciem" hehe ;-) nie są to drogie sprzęty ale dają to co potrzeba i jeszcze z twojego budżetu coś powinno zostać jak celujesz w używki i słusznie :-)

brian
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 2015-06-04, 19:46

2016-07-13, 15:45

Co prawda to jest używany sprzet, ale jestem pewien, że będzie się spisywał w ostrych szatanach :)
https://muzyczny.pl/137298_Epiphone-Thunderbird-Gothic-IV-gitara-basowa-4str.html
https://hurtowniamuzyczna.pl/offer/65/7835/ibanez-sr-300-ipt.html

kasia25
Posty: 2
Rejestracja: 2016-07-28, 16:18

2016-07-30, 15:49

To dość ciekawa rzecz.

Wróć do „Żłobek basistów”