magneto
Posty: 8
Rejestracja: 2011-08-24, 11:09

2012-07-31, 08:48

Witam

otóż nigdy nie ogarniałem teorii, wszędzie pisało o półtonach, cały ten szajs, jakbym był w szkole, a nigdzie nie mogłem znaleźć kogoś kto by na chłopski rozum wytłumaczył co to np. oktawa, ogólnie cała ta teoria, tak by nie było wstydu, czegoś nie wiedzieć, bo ciężko mi to zrozumieć.
Tak więc jeśli ktoś umie wytłumaczyć tak jak kobiecie wytłumaczyć co to spalony, czyli z podejściem, to byłbym baaardzo wdzięczny ;)

pozdrawiam

Awatar użytkownika
fatal
Doradca
Posty: 418
Rejestracja: 2012-03-28, 19:26

2012-07-31, 12:58

To napisz dokładnie o jakie zagadnienia Ci chodzi, wtedy spróbuje ja albo ktoś inny je wytłumaczyć na chłopski rozum.

magneto
Posty: 8
Rejestracja: 2011-08-24, 11:09

2012-07-31, 14:59

Wymieniłem już, np. oktawa, co się zabiorę za szukanie info, to wszędzie piszą o półtonach i innej czarnej magii dla mnie, ogólnie teoria jest niezdobyta.

Awatar użytkownika
fatal
Doradca
Posty: 418
Rejestracja: 2012-03-28, 19:26

2012-07-31, 17:05

O oktawie mogę Ci powiedzieć tylko tyle na ile mi to koleżanka wytłumaczyła. Pokazywała mi to na pianinie gdzie "zasadę" łatwiej załapać.

Oktawa to zbiór dźwięków ( C, D, E, F, G, A, H ). Jednak oktaw jest bodajże 7 i w każdej występują te same dźwięki ( C, D, E, F, G, A, H). Róźnica między nimi jest taka że brzmią ciut wyżej lub niżej jednak ich częstotliwość jest taka sama.

Tony i półtony to tak na prawdę podział na całości i połówki. Czyli np. dźwięk C to ton, D to też ton. Ale C# czyli dźwięk między C a D to już półton.

magneto
Posty: 8
Rejestracja: 2011-08-24, 11:09

2012-07-31, 18:40

No ok no i do czego mi się to może przydać i jak to używać i jeszcze co to jest interwał?

Dzienks za odp ;-)

Awatar użytkownika
fatal
Doradca
Posty: 418
Rejestracja: 2012-03-28, 19:26

2012-08-01, 01:32

Interwał to odległość dźwięków. Odległość np. o dwa tony albo o trzy tony maja odpowiednie nazwy jako interwały.

Przydać Ci się może do porozumienia się pomiędzy zespołem. Np. gram to na dźwięku C w oktawie 3.

Wszystko to pomaga w komunikacji z zespołem oraz w czytaniu nut.

Zakup sobie jakąś książkę która wprowadza zagadnienia teorii podczas ćwiczeń. Krok po kroku. Od razu z mostu nie załapiesz wszystkiego, pogubisz się i co najgorsze zrazisz się do tego i odechce się Tobie. Teoria to dla wielu muzyków rozrywkowych ciężki kawał chleba:P

CaponeAl
Posty: 25
Rejestracja: 2011-11-23, 20:33

2012-08-03, 22:03

Polecam książkę Janusza Popławskiego "Szkoła na gitarę basową" Albo zajrzyj tu: http://www.szkola.mayones.com/lekb.html :)

Ajgor
Posty: 16
Rejestracja: 2012-08-23, 22:15

2012-08-24, 14:58

Spróbuję trochę prościej. Półton to jest najmniejsza możliwa do zagrania odległość między dwoma dźwiękami. Na gitarze półton to jest jeden próg. Czyli dźwięk grany na przykład na 4 progu jest o pół tonu wyższy od granego na 3 progu. Dźwięk na 12 progu jest o pół tonu wyższy od 11 progu itd. Cały ton to są dwa półtony, czyli dwa progi. Dźwięk na 5 progu jest o cały ton wyższy od dźwięku na 3 progu.
Odległości między dźwiękami ogólnie nazywają się "interwały" i w zależności od tej odległości mają konkretne nazwy. Dwa dźwięki tej samej wysokości (czyli odległość równa się zero) to jest "pryma", Odległość jednego tonu (czyli dwa półtony) - sekunda, dwa tony - tercja. I tak aż do oktawy. Z zastrzeżeniem, że między tercją a kwartą jest różnica półtonu, i między septymą a oktawą też pół tonu.
Pomiędzy pełnymi interwałami są półtony, ale tu nie będę Ci tłumaczył, żeby nie zamieszać (nazywają się na przykład septyma zmniejszona - często używana w rock'n'rollu). Powiem tylko, że jednym z najważniejszych interwałów jest oktawa. Jest to odległość 12 półtonów. Oktawa to są dwa dźwięki, które położone 12 półtonów od siebie, w rzeczywistości brzmią praktycznie identycznie (w subiektywnym odczuciu). Dlatego na gryfie masz specjalnie zaznaczony 12 próg. Fizycznie dźwięk oddalony o oktawę w górę mają częstotliwość dokładnie dwukrotnie większą od dźwięku o oktawę niższego. Na przykład pusta struna "A" emituje częstotliwość 440Hz, a na 12 progu - 880Hz.
Jeśli jakąś linię basu zagrasz raz o oktawę niżej, a później o oktawę wyżej, dla całej muzyki nie zrobi to żadnej różnicy :) Żeby szybko znaleźć oktawę na gryfie bez przesuwania ręki o 12 progów w dół i w górę, wystarczy zagrać jakiś dźwięk na przykład na strunie E (najgrubszej), a następnie o dwie struny w dół i dwa progi bliżej mostka. I masz oktawę. Czyli na przykład na strunie "D" na 2 progu masz dokładnie ten sam dźwięk, co na strunie "E" na 12 progu (i na "A" na 7 progu : ))
Wiem, że to wydaje się skomplikowane. Ale tylko na początku. Najlepiej popatrz na klawiaturę fortepianu. Tam to widać najlepiej. Klawiatura jest podzielona na sekcje, z których każda ma 7 klawiszy białych, i 5 czarnych. Dodatkowo czarne są podzielone na grupy - jedna z 2 klawiszy i druga - 3 klawisze. Cały taki zestaw - 7 białych i 5 czarnych (czyli 12 półtonów) to jest właśnie oktawa.
Pozdrawiam.
Ajgor

Awatar użytkownika
Leetva
Posty: 23
Rejestracja: 2010-05-25, 17:46

2012-11-05, 22:58

Z innych dość przydatnych interwałów mamy jeszcze tercje - dla utrudnienia (niestety!) tercje są dwie - mała, czyli odległość trzech półtonów (np. od 3 do 6 progu) i wielka - cztery półtony (od 3 do 7 progu albo od 3 do 2 progu wyższej struny [dającej wyższy dźwięk, ale OPTYCZNIE na dole]), kwartę, czyli 5 półtonów, czyli od 3 do 8 progu ALBO dwie takie sąsiednie struny na tym samym progu - informacja do zapamiętania, nieraz usłyszysz (lub już usłyszałeś), że bas jest strojony kwartowo - czyli że między pustymi strunami jest odległość kwarty, a w dobrze nastrojonej gitarze 5 próg struny niższej brzmi tak samo jak pusta sąsiadująca struna wyższa (czyli 5 próg struny E, czyli dźwięk A brzmi tak, jak struna A właśnie :-) )
Ostatnim ważnym interwałem jest kwinta - odległość 7 półtonów. Kwintą 3 progu struny E (dźwięk G) będzie 5 próg struny A (dźwięk D), a 5 progu struny E (czyli dźwięku A) 7 próg struny A (dźwięk E) :-)
www.myspace.com/tormentbeneath

Pawel
Posty: 38
Rejestracja: 2013-08-29, 23:15

2013-09-01, 14:40

CaponeAl pisze:Polecam książkę Janusza Popławskiego "Szkoła na gitarę basową" Albo zajrzyj tu: http://www.szkola.mayones.com/lekb.html :)


Ja słyszałem, że lepiej zacząć od książki Gitara basowa bez tajemnic cz. 1, czy to jest w ogóle prawda?

Wróć do „Warsztat basisty”