Dlaczego na mojej gitarze nie da się grać Techniką Slapu?

Na początek dodam, że jestem tu nowy... Mam gitarę basową od miesiąca i tak sobie brzdękolę czekając na książki do nauki gry. Kupiłem gitarę od kolegi. Jego ojciec jest basistą zespołu FENIKS, i dzień wcześniej ta gitara była koncercie... Jeśli chodzi o firmę gitary... to na główce pisze Fokus. Przetworniki typu Split Coil... Brzmi zadowalająco. Grałem banalne kawałki typu Nickelback - Just To Get High, czy If Today Was Your Last Day, więc podoba mi się brzmienie.

Próbowałem grać Techniką Slapu, i jak uderzam kciukiem w stronę, to ona po prostu uderza w próg, i wydaje wibrujący, metaliczny dźwięk (zupełnie jak fałsz, gdy naciśniemy strunę za daleko od progu). Próbowałem na słabo napiętych strunach, jak i na mocno. To samo. Oglądałem wiele filmików na youtube, i moja gitara nie wydaje takiego dźwięku przy slapie, jakie powinna.

Więc teraz pytanie:
Czy na mojej gitarze nie da się Slapować, czy robię to źle?

Po prostu po miesiacu sie nie bierze za slap.

Poza tym slap to masa techniki, dobry wzmak zeby to brzmialo no i jeszcze raz technika. Zle uderzasz/pod złym kątem/za mocno/za wolno... masa tego moze byc.

geohound pisze:Po prostu po miesiacu sie nie bierze za slap.

Poza tym slap to masa techniki, dobry wzmak zeby to brzmialo no i jeszcze raz technika. Zle uderzasz/pod złym kątem/za mocno/za wolno... masa tego moze byc.

Pod złym kątem? Hmm... to pod jakim powinno się uderzać? Chciałbym a razie dowiedzieć się, na czym to wszystko polega.

W takim razie YT i lekcje slapu albo ksiazka z płytą tylko nie pamietam czyjego autorstwa...

Na książki czekam... kolega od ojca ma, ale jakoś długo to trwa. W międzyczasie radzę sobie grając za pomocą tabulatur.

Uwierz ze z tabulatur to Ty mozesz co najwyzej zagrac bass w tle a nie slap.