Wzmacniacz na próby

Witam.
Mam niski budżet, a jak najszybciej muszę zdobyć wzmacniacz na próby, ew. małe imprezy, choć to drugie nie koniecznie. Buszując w necie obczaiłem 4 piece, które mnie interesują. Oczywiście jeśli macie coś lepszego, to proponujcie. Wybrałem następujące:
-Laney RB3
-Orange CR50BXT
-Gallien Krueger Backline 110 II
-Harley Benton HBW-80

Dwa ostatnie znalazłem w zadziwiająco niskich cenach jak na tą moc (500 zł za 65W)
Z góry dzięki za pomoc.

Z Twoich propozycji wybrałbym Orange. Ma 12" głośnik co jest jego plusem. Laney co prawda też ale osobiście jakoś nie jestem przekonany do tej firmy, chociaż te wzmaki zbierają dobre opinie.
Gallien to również fajny wzmak ale moim zdaniem może się nie sprawdzić na próbach na tym jednym 10" głosniku może mu brakować troche dołu. Harley Benton powiem szczerze ze nie znam.

Popieram przedmówcę najlepszy jednak z tych wszystkich będzie Orange z racji głośnika 12".Laney'a raczej nie polecam słabo brzmieniowo wypada a w kwestii Gallien Krueger'a to jest to bardzo ciekawa propozycja pod warunkiem że podepnie się pod niego jakąś dodatkową kolumnę bo ma takową możliwość bo ta jedna dziesiątka może być za mało na próby jaka by to nie była muzyka.

Powiem wam że Harley Benton nie jest zły. Sam go posiadam i mogę stwierdzić że jest w porządku ;)

Polecacie tego Orange, ale czy 50W to nie jest trochę za mało na próby? Ten Laney np. jest mocniejszy, a słyszałem dobre opinie. Byłem wczoraj w Riffie i gościu polecał mi jakiegoś Ampega za 600 zł w przecenie z 1000 zł. Ktoś kojarzy co to może być za model i czy warto go kupować?

Do prób to wystarczy 15 W czy 30 W szczególnie jak się nie posiada warunków do głośnego grania . Ważne żeby uczyć się czysto grać .

zbychl pisze:Do prób to wystarczy 15 W czy 30 W szczególnie jak się nie posiada warunków do głośnego grania . Ważne żeby uczyć się czysto grać .

Próby to raczej chodzi o granie z zespołem więc 15W i 30W pachnie malizną.

15W mam obecnie i tak:
1. Nie słychać mnie, nawet, jeśli wykręcę volume na full
2. Marna jakość dźwięku, gdy kręcę volume ponad połowę

Dlatego przymierzam się do zakupu mocniejszego sprzętu...
Zespół składa się z pałkera, 2 gitar i wokalu, w niektórych utworach + pianinko, więc moc jest potrzebna.

rozumiem myślałem ,że chodzi o granie w domu sorry

A może za cenę do ok 800 zł jakiś dobry 100w używany piec znajdę? Bo te 50W Orange które mi polecacie to raczej za słabe, żeby przebić się przez bębny, 2 gitary i wokal...
Może ktoś z forum ma na sprzedaż jakiś używany piecyk?
Używane to w ogóle dobry wybór?

W tym tygodniu bede miał do sprzedania Ampega ba115, co prawda cena troche wyższa bo 1000 zł ale myśle, że na pewno będziesz z niego zadowolony i warto dołożyc do niego te 200 zł . Wysylka oczywiście jest GRATIS.

Jak jestes zainteresowany to pisz.

Nie będę miał narazie tyle kasy. :/

Kup 30 V. Ja polecam Vox VT20+. Jest naprawdę dobry.