Harley Benton HB-80B czy HBW-80?

Otóż poszukując wzmacniacza nie przekraczającego 500zł trafiłem na te 2 propozycje. Posiadają one jedne z najlepszych przeliczników cena/moc więc w grę wchodzą tylko te 2 modele. Wzmacniacz ma być dobry na próby z perkusją i koncerty na małej scenie.
http://www.thomann.de/pl/harley_benton_hb80b.htm
http://www.thomann.de/pl/harley_benton_hbw80.htm

Chciałbym zapytać, który z nich jest lepszą propozycją ponieważ HB-80B kusi dwoma kanałami, możliwością podłączenia footswitcha i dobrym głośnikiem, natomiast HBW-80 ma większą moc. Czy moc przekłada się jakoś na przebicie się przez perkusję/zespół ? Proszę o uzasadnione opinie ponieważ niedługo będę musiał nabyć nowy wzmacniacz

Powiem szczerze że zarówno jeden jak i drugi może mieć problemy z przebiciem się przez perkusję owszem może i się przebiją ale rozkręcony do maksimum mocy a tej klasy sprzęty nie brzmią za ciekawie na pełnej mocy a poza tym długo tak nie pociągną lepiej kolego zastanów się nad czymś używanym jeżeli zamierzasz grać w zespole.

W ramach dopełnienia tematu. W cenie lekko przewyższającej wymienione przeze mnie wzmacniacze znalazłem używanego Behringera blx1800a. Combo 180W, głośniki Burgera 12". Pomimo stosunkowo małych wymiarów wzmacniacz przebija się spokojnie przez 2 gitary, perkusję i wokal, a co najważniejsze ma jeszcze zapas mocy. Można go potem dać spokojnie na odsłuch, ze względu na budowę i możliwość podłączenia kolumny. Dziękuję za radę "rozglądania się za używkami" ponieważ kupując tamte wzmacniacze tylko bym stracił