Witam. Nie znam się dobrze na wzmacniaczach, a chcę kupić na dniach jakiś sprzęt do basu w okolicach +/- 1000zł
Wpadły mi w oko 2 modele taurusa widoczne w tytule:
http://tablica.pl/oferta/taurus-b2012-I ... 37012;r:;s:
http://tablica.pl/oferta/piec-basowy-ta ... 37012;r:;s:
muzyka, którą chcę grać to są okolice rocka bluesa (raczej wyżej niż hard rock nie będzie) ale chciałbym, żeby wzmacniacz był dość uniwersalny. Mój bas na chwilę obecną to Jolana Iris Bass, ale planuję zakupić w niedalekiej przyszłości jakiegoś jazzbassa (prawdopodobnie od vintage).
Moje pytanie brzmi który z tych pieców będzie lepszy oraz czy jest coś innego godnego polecenia w tej cenie?
W grę wchodzą raczej tylko używki.
Ja osobiście bardzo polecam taurusa jestem sam użytkownikiem wzmacniacza tej że firmy i do teraz mnie zaskakuje brzmieniem.Taurus robi niesamowicie skuteczne piece na próbie nie ma najmniejszego "ale" by przebić się przez band. Ja mam co prawda SLT300 ale mam podpiętą tylko 8 ohmową kolumnę więc wykorzystuję tylko 200W mocy a odkręcam się na skali głośności 3 na 8 i to w zupełności wystarcza bardzo dobrze się słyszę i inni mnie dobrze słyszą.Ale największą zaletą jest brzmienie kilka osób mi mówi że bardzo ciekawie brzmię a to zasługa głównie mojego pieca.
I przypomnę po raz kolejny to nasz krajowy produkt "dobre bo polskie "
I przypomnę po raz kolejny to nasz krajowy produkt "dobre bo polskie "
