Te rozwiązanie które podał kolega wyżej jest nawet nie najgorsze tylko że jesteśmy uzależnieni od wieży i nie można tego przenosić ale ja osobiście jednak jestem nawet za malutkim piecykiem brzmienie na pewno lepsze co prawda bez bajerów efektów itp. ale na początku one są zupełnie nie potrzebne.Lepiej się skupić na ćwiczeniu a nie na zabawie w efekty bo na to przyjdzie czas później.Z tego co znalazłem używka to takiego Kustom'a
http://allegro.pl/kustom-kba-16-kba16-o ... 42606.html jest to mały wzmacniacz więc jakoś super głośny nie jest ale do domowych warunków starczy nawet mimo 8" głośnika dołu ma nawet sporo ale do dziesiątki to mu sporo brakuje brzmieniowo uniwersalny na początek będzie w sam raz a cena jest stosunkowo niska.